Donald Tusk odwiedził Białystok przy okazji uhonorowania wybitnego lokalnego malarza Leona Tarasewicza tytułem doktora honoris causa Uniwersytetu w Białymstoku. Następnie wraz z posłami Kowalem i Truskolaskim wystąpili na wspólnej konferencji prasowej przed Muzeum Pamięci Sybiru w stolicy Podlasia.
Tu od jednego z dziennikarzy padło pytanie o skandaliczny happening Klaudii Jachiry w Sejmie RP. Przypomnijmy – posłanka wysypała z górnej galerii sali plenarnej worek sztucznych banknotów, który zasypał część sali obrad. Miało to być nawiązanie do podwyższenia stóp procentowych przez NBP i rosnącą inflację. Występek Jachiry był jednak infantylny i arogancki. Jachira znalazła jednak silnego obrońcę – Donalda Tuska. Lider PO na pytanie dziennikarzy o wspomniany happening w Sejmie najpierw zarzekał się, że nic o nim nie wie i zwyczajnie go nie widział. To zastanawiające, gdyż nagrany z licznych stron „show” posłanki natychmiast obiegł wszystkie media społecznościowe.
