15 maja w poniedziałek stolicę małopolski odwiedził D. Tusk oraz R. Trzaskowski. Kolejne spotkanie liderów Platformy Obywatelskiej przyniosło sporo kontrowersji i zaskoczeń wśród opinii publicznej. Jak się okazało, lider PO zaczął kreować się na osobę, która popiera program Rodzina 500+ i jest za przyspieszeniem waloryzacji do 800 zł już od 1 czerwca. Była to odpowiedź na zapowiedziane w weekend konkrety programowe Prawa i Sprawiedliwości. Czy można jednak wierzyć człowiekowi, który kilka dni wcześniej obraża Polaków i beneficjentów wspominanego programu mówiąc chleją, biją dzieci?
Podczas spotkania była możliwość zadawania pytań. Głos udało się zabrać działaczowi opozycji w okresie PRL, Ryszardowi Majdzikowi.
Widzę, że obiecujecie państwo, że dacie babciowe. Ja jestem dziadkiem. Już państwo na początku dyskryminujecie, dajecie babciom, nie dziadkom. Panowie z koalicją z PSL rządziliście dwie kadencje. Dlaczego nie wprowadziliście 500 Plus? Dlaczego mówiliście, że nie będziecie wieku emerytalnego podwyższać i od razu żeście państwo podwyższyli? A teraz panowie mówicie, że nie pamiętacie – powiedział Majdzik.
Dalej nawiązał do zapowiadanego na 4 czerwca marszu opozycji: Życzę wam jednego. Tego 4 czerwca, bo to piękna data dla tego środowiska. Moja rodzina, mój śp. ojciec i wielu Polaków, miliony, tych co walczyli o Solidarność, o wolną Polskę, nie kto inny tylko wy 4 czerwca żeście zdradzili Polskę. To była zdrada Polski, bo poszliście na układy z komunistami i komuniści spadli na 4 łapy. Kto rozliczył komunizm? – pytał oburzony opozycjonista.
Pytania Majdzika wyraźnie wyprowadziły Donalda Tuska z równowagi: Ja pana znam, mógłbym tu niejedną anegdotę opowiedzieć – wskazał lider PO. Jak pan chce mieć spotkanie, w którym pan będzie wygłaszał prelekcję, to wynajmie pan dużą halę, przyjdzie na pewno dużo ludzi. Na tym skończmy, bo i tak ciężkie działa zostały wytoczone – stwierdził polityk i nie podjął się odpowiedzi na trudne, ale ważne pytania. Tusk kolejny raz stchórzył przed rozmówcą, który nie jest jego poplecznikiem.